Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Michał Frydrych. Villa Straylight, CSW Warszawa (29.01-06.03.2016)

Wystawa zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Nie tylko liczył ogrom pracy, która nie poszła na marne, a wprost przeciwnie stworzyła ona dziwny i po części fantastyczny  świat - realny i nierealny zarazem. Prezentowana poniżej praca jest nie tylko rzeźbą/tekstem, ale zawiera w sobie trudny do interpretacji problem ideowy. Ta praca, piszę to zupełnie poważnie, powinna znaleźć się w zbiorach CRP w Orońsku. Kinetyzm, letryzm, efekty malarskie. Utopia i realność łączą się w ukazaniu i określaniu tego, czym jest nie tylko sztuka, ale może i cały wszechświat. Genialna praca, tak to się zdarza, ale coraz rzadziej.

Więcej o całej ekspozycji napisałem w tekście pt. Totalna utopia albo realność sztuki, czyli Villa Straylight w magazynie "O.pl" 


Michał Frydrych, Turn on, tune in, drop out , 2016, fot. Ernest Wińczyk

Michał Frydrych, Turn on, tune in, drop out , 2016, fot. Ernest Wińczyk

Test z maszyny:„Twoje pole widzenia jest sferyczne obserwuje wszystko naraz
W jego środku płonie origami z płynnego neonu chłodnoróżowe światło oświetla wirujący stos potrzaskanych antycznych posągów
masz napisy nabazgrane w głowie i one gasną i zapalają się (od siebie) na przemian
Słowa lepią się jak miód, jesteś ze wszystkim bezpośrednio, bezpiecznie, szczerze
wdech-wydech-moment paniki-wdech-wydech-opadasz w głąb złotej aksamitnej przestrzeni”

Brak komentarzy: