Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 listopada 2009

"Przeznaczone do burdelu" /"Born Into Brothels: Calcutta's Red Light Kids" (2004)



Dokument filmowy i fotograficzny ma się dobrze, jeśli rozwija się według zasad stworzonych i rozwijanych zgodnie z własnymi zasadami. Ujawnia niechcianą i przemilczaną prawdę, wstrząsa tragizmem losu, z którego praktycznie nie ma wyjścia. O losie dzieci z Kalkuckiej dzielnicy przesiąkniętej prostytucją decydują najczęściej rodzice i opiekunowie, rzadziej one same i fotografia. Film ten polecam osobom rozwijającym dokument o znaczeniu czy przesłaniu socjologicznym, jako potencjalną formę pomocy czy terapii - niepełnosprawnych, chorych, alkoholików, etc.

Film pod nieco zmienionym polskim tytułem "Przeznaczane do burdelu" uzyskał Oscara w 2005 r. za najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny. Mamy możliwość zobaczenia przerażającego obrazu współczesnych Indii - ludzi nie tylko przegranych, ale w nędzne życie wciągających swe dzieci. W "czerwonej dzielnicy" panuje smród i skrajne ubóstwo. Ludzie żyją w niewyobrażalnej biedzie, gdzie alkoholizm i prostytucja są jedynym przesłaniem ich smutnego i pustego w swym wymiarze życia. Tu nie ma żadnej duchowości, z czym przeciętnemu Europejczykowi kojarzą się Indie!

W tym filmie rysuje się kastowy obraz społeczeństwa. Z najniższej warstwy nie ma wyjścia. Tylko niektórym dzieciom udaje się wymknąć z tej matni. Jest to zasługa Zany Briski i jej determinacji, a w dalszej kolejności sile sztuki i fotografii, która budzi wśród dzieci zainteresowanie jako forma nie tylko dokumentu, ale i metody rejestracji niesprawiedliwego społecznie świata, w którym muszą żyć. W zaskakujący i dojrzały sposób o fotografii mówi jeden z bohaterów Avijit, który pojechał do Amsterdamu na World Press Photo. W tym momencie znajduję w tym filmie pękniecie ideowe, gdyż ten skomercjalizowany konkurs wykorzystuje ludzkie nieszczęście. Zwrócę uwagę, że jego ranga spada, co także widać po miejscach gdzie jest eksponowany.

Jest to wybitny film, który adresowany jest także do odbiorców szukających odpowiedzi na pytanie czy fotografia może spełniać misję - dokumentu w sztuce? Fotografia w tym wypadku odmieniła los kilku młodych osób przeznaczonych do nędznego życia. Nie wszystkich udało się uratować, ale ważna jest postawa moralna Zany Briski, która obok Rossa Kaufmana była także reżyserem tego wybitnego filmu.

Brak komentarzy: