Ekspozycja ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii w Krakowie była pokazaniem dużych reprodukcji, trochę zbyt dużych, w stosunku do oryginałów, ale mogliśmy zobaczyć mniej znaną, głównie powojenną twórczość Buhaka, który współdziałał często z synem Januszem. Jego koncepcja "fotografii ojczystej" owocowała piktorialnym ujęciem, widzeniem świata w melancholijny sposób, wydawałoby się dokumentalny. Styl Bułhaka pod koniec życia radykalizował się na sposób nowoczesny, choć nie radykalny. Ok. 1948 roku Bułhak zbliżał się nawet do konwencji abstrakcyjnej.
Galeria Negatyw prowadzana jest przez trzyosobowy zespół: Wojtek Kukuczka, Łukasz Pallado i Sylwia Skotniczny. Po upadku galerii PUSTEJ, a właściwie jej exodusie do Jaworzna, stała się nowym i ważnym miejscem na Śląsku. Oczywiście oprócz działającej od dawna galerii ZPAF. Tak więc Katowice są wciąż ważnym miastem dla polskiej fotografii. Przypominam sobie, że ok. 1992 z inicjatywy Jurka Lewczyńskiego miałem wykład w Galerii ZPAF, ale nie pamiętam o czym?... A w 2006 kolejny, przy okazji wystawy Andrzeja Lecha w PUSTEJ. Tym razem odbył się on w Górnośląskim Centrum Kultury. Andrzeja spotkałem po raz pierwszy od 1989 roku. Zmienił się fizycznie, ale nie zmieniła się jego ulotna fotografia. W trójkę wraz z Andrzejem i Kubą jedliśmy pyszne pierogi. Bywałem też gościem Andrzeja Urbanowicza i dwukrotnie prezentowałem wykłady o fotografii Bellmera. W końcu, w ub roku miałem wykład w Muzeum Historii Katowic przy okazji wystawy Anny Chojnackiej o kryzysie w najnowszej fotografii.
Jan Bułhak, Ruiny gmachu Pasty w Śródmieściu, Warszawa, 1945. Ze zbiorów MFH w Krakowie
Jan Bułhak i Janusz Bułhak, Żniwo, Ruciane-Nida, 1949. Ze zbiorów MHF w Krakowie
Jan Bułhak i Janusz Bułhak, Brama cmentarza ewangelickiego, Jelenia Góra, 1946. Ze zbiorów MHF w Krakowie
Jan Bułhak, Janusz Bułhak, Pola uprawne, Gdańsk - Lipce Gdańskie, 1946. Ze zbiorów MHF w Krakowie
Wernisaż. Fot. Dominika Tomaszewska
Chyba najlepsze prace Bułhaka na ekspozycji w Negatywie? Fot. Marta Jura
Mój wykład pt. Fotografia polska w kręgu estetyki Jana Bułhaka - wczoraj i dziś dotyczył recepcji zarówno myśli teoretycznej, jak też praxis, która następowała już w latach 20. XX wieku, a także do drugiej wojnie i praktycznie trwa do dziś. Anonsując swój wykład napisałem do Kukuczki: "Celem wykładu będzie pokazanie oddziaływania estetyki i programu "fotografii ojczystej" w latach 20. i 30. XX wieku oraz po II wojnie światowej (Tadeusz Wański). Przedmiotem analizy stanie się zagadnienie realizmu socjalistycznego lat 50., Kielecka Szkoła Fotografii (Paweł Pierściński), twórczość z zakresu "fotografii elementarnej" (Andrzej J. Lech) i szkoły jeleniogórskiej (Ewa Andrzejewska) oraz PAcamra Club z Suwałk (Stanisław Woś)."
Na Facebooku ktoś spytał Wojtka Kukuczkę czy wykład był nagrywany (wideo). Nie był. Ale swoje wystąpienie oparłem na publikowanym tekście, który miał się ukazać w katalogu Bułhaka, wydanym przez MN w Warszawie, której byłem inicjatorem ok. 2004 roku. Nie ukazał się jednak. Ale został opublikowany pt. Naśladowcy i kontynuatorzy. Bułhak i estetyka piktorializmu, „Biuletyn Fotograficzny. Świat Obrazu”, 2008 nr 7-8.
Mówiłem także o Zofii Rydet i Zdzisławie Beksińskim w kontekście fotografii Bułhaka. Podkreśliłem również znaczenie fotografii Staszka Wosia i Tomasza Mielecha. W drodze powrotnej Sławek Jodłowski pytał mnie "czy go cenię [Bułhaka - KJ], bo był tradycjonalistą". Odpowiedziałem, że doceniła go także pod koniec życia Urszula Czartoryska i nawet zorganizowała mu w Muzeum Sztuki w Łodzi dużą ekspozycję. Oczywiście potrafię znaleźć w twórczości Bułhaka także słabe strony, ale to już inna historia.
Galerii Negatyw życzę wszystkiego dobrego w promowaniu najnowszej fotografii oraz organizowaniu ważnych wystaw historycznych! Wszystkiego dobrego także dla Galerii Pustej cd. w Jaworznie, która za 2014 rok opublikowała ciekawy katalog wystaw.
Wojciech Kukuczka i K. Jurecki
Wykład
Omawiam pracę Jana Bułhaka pt. Artyleria,
Szacowna publiczność. W środku Waldemar Jama, po prawej Zofia Szota
Janusz Musiał
Od prawej: Krzysztof Szlapa i Kuba Byrczek