Co mogą zdjęcia? Oczywiście nie zatrzymają produkcji w fabryce na Chojnach, ale są "głosem" mieszkańca, który jak tysiące innych mieszkańców jest systematycznie od kilku lat zatruwany. Są więc w tym przypadku formą oporu i walki. Walki o zdrowie, w której mieszkańców osiedla popiera Tv łódzka, gazety (np. "Dziennik Łódzki", "GW") oraz niektórzy radni z PIS-u. Nie pozwólmy się truć, zdrowie jest najważniejsze. Wierzę, że fotografia pomoże w naszej walce z trującą fabryką!
Sensowny i skuteczny protest zorganizowało stowarzyszenie Czyste Chojny
Czerwone światło, Fot. K. Jurecki
Na pasach, Fot. K. Jurecki
Zaczynamy.... Fot. K. Jurecki
Czerwone światło czy czerwony kapelusz? Fot. K. Jurecki
Niektórzy zasłaniają twarze... Fot. K. Jurecki
Stop fabrykom na Chojnach, Fot. K. Jurecki
Nie dla smrodu, Fot. K. Jurecki
Parasole, Fot. K. Jurecki
Trwało to dwie godziny... Fot. K. Jurecki
11.10.17, ekspertyza, s. 1
11.10.17, ekspertyza, s. 2
A tu jest materiał Łódzkiej TV o proteście z dn. 24.10.2017.
Ps. Czasami trzeba być fotoreporterem... Te słowa kieruje do Pawła H., który nie widział sensu protestu i w ten sposób skumał się z władzą miasta, które jak zwykle umywa w tej sprawie ręce.