Fragment z tryptyku Transfiguracja Odyna, 2009
Natalia LL jest artystką wyjątkową z kilku powodów, przede wszystkim bardzo wysokiego poziomu artystycznego utrzymywanego od początku lat 70. do chwili obecnej.
Chichot Odyna, 2010
Jest przy tym wszystkim osobą bardzo sympatyczną, co naprawdę w tym środowisku należy do rzadkości. Potrafi także powiedzieć prawdę, jeśli uzna, że jest to konieczne. Stanowi dla mnie jeden z niewielu autorytetów obok chociażby Jerzego Lewczyńskiego i Andrzeja Różyckiego. We współczesnej sztuce brak nam autorytetów. Jest ich tak mało dlatego, że trzeba być nie tylko wybitnym artystą, ale posiadać także określoną charyzmę i nie koncentrować się tylko na sobie i własnych znajomych. Tak, to bardzo trudne i niepopularne. Lepiej i bezpieczniej mówić np., że Wilhelm Sasnal "wielkim artystą jest" i kręci świetne filmy.
Kruki Odyna, 2009
Ekspozycja w Łodzi Natalia LL. Prywatne magie. Ze zbioru Opera Omnia ukazuje problem transformacji mitów, w tym głównie germańskich, (co jest zaskakujące), w prywatne życie artystki. Widzimy więc powstanie a może reinkarnację nowej Natalii, obserwujemy obumieranie starego Odyna i siłę młodego boga o tym samym imieniu, który niczym Chrystus=Apollo (w interpretacji Stanisława Wyspiańskiego) nigdy nie umiera.
Fragment z tryptyku Transfiguracja Odyna, 2009
Czy artystka uprawia formę magii? Z pewnością tak - za pomocą swej sztuki, ale niektórzy wierzą, że potrafi czynić czary! Rozmawiałem kiedyś w 2002 roku na ten temat z Andrzejem Lachowiczem, który podawał mi konkretne przykłady z ich życia. I jest to możliwe, jeśli ktoś w to wierzy i istnieje w energetycznym kręgu powiązań. Inni uśmiechną się z niedowierzaniem. Ale jeśli ktoś oglądał w oryginale niektóre obrazy Francisco Goi zrozumie, że umysł ludzki pomoże powołać do życia nie tylko gusła, demony, ale i krwiożerczych bogów, którzy potrafią niszczyć dusze i umysły.
Fragment z tryptyku Transfiguracja Odyna, 2009
Jednak zdecydowana większość odbiorców sztuki Natalii LL (w tym i ja) znajduje się poza ich bezpośrednim magicznym oddziaływaniem. W niektórych realizacjach dostrzegam nawet ironię, która od lat towarzyszy artystce. Wielu podobnych aluzji twórczych i poszukiwań doszukuję się także w twórczości Marka Rogulskiego (Rogulusa), bardzo ważnego artysty ze sceny gdańskiej - twórcy monumentalnych rzeźb, performera i wideo, a także kuratora problemowych wystaw.
Widok ogólny na wystawę w galerii FF w Łodzi
Podsumowując, najbardziej ciekawe są realizacje z Odynem - stary bóg umiera, aby narodził się nowy. Życie nie zna próżni, materia przesycona jest wieczną energią życia, choć sama w sobie jest niczym. Coś lub ktoś czyni ją życiodajnym strumieniem - Élan vital.