Szukaj na tym blogu

niedziela, 9 stycznia 2011

Barbara Rudek "Wokół samotności" (dyplom z fotografii w WSSiP w Łodzi)

Wokół samotności

Piszę nie tylko o dyplomach fotograficznych z ASP z Gdańska, które są już zamkniętą historią, ale także z Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania w Łodzi, gdzie pracuję od 2005 roku. Jeśli ktoś powie Wam, że fotografia istnieje i liczy się tylko na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu i szkole filmowej w Łodzi nie wierzcie mu, gdyż taki stereotyp niestety funkcjonuje od lat! Utwierdzany także przez portale internetowe i "Kwartalnik Fotografia".



Wokół  samotności

Podoba mi się stan samoświadomości młodej autorki, która dziś do mnie napisała: "Cykl fotografii Wokół samotności to próba rozważania własnej egzystencji, ciąg stanów emocjonalnych, które są naturalną konsekwencją kolejnych etapów naszego życia. Syntetyczna opowieść o trudach zmagania się z własnym Ja, lękiem, samotnością.Samotność jako wyodrębnienie i wyobcowanie jednostki wynikające z indywidualnego postrzegania rzeczywistości,duchowa alienacja,wycięcie ze świata fizycznego, zmysłowego. Samotność jako konieczność, stanowi o naszym istnieniu, jest na stałe wpisana w nasz byt.

Wokół  samotności

Wokół  samotności

Do stworzenia tej serii zainspirowały mnie fotografie i słowa Jeffa Walla [...]: <Drzwi zamykają się przed tymi, którzy wybierają tylko miejsca specyficzne>, potraktowałam jak wyzwanie, przyjmując metodę inscenizacji. Fotografia inscenizowana stanowi dla mnie ogromne pole twórczej inspiracji, oparta na zmysłowym odbiorze świata, jest przedstawieniem własnej idei, podkreśla subiektywność postrzegania i odczuwania. Każdy akt fotografowania jest w pewnym sensie kreacją, a jednocześnie dokumentacją zastanej rzeczywistości tu i teraz. Każda fotografia jest osobistym dokumentem, zapisem własnego życia, bo naznaczona doświadczeniem własnej egzystencji.

Praca licencjacka pod opieką dra Piotra Komorowskiego, czerwiec 2010."

Cenię to, że autorka podejmuje i rozwija wątek egzystencjalny w swych zdjęcach za pomocą metody przetwarzania, niż inscenizowania rzeczywistości.



Wokół  samotności

Całość jest bardzo ciekawa i przekonywująca swym realizmem, choć odrealnionym, zgrafizowanym, ale jakże trafnym i delikatnym w swej materii. Piękny cykl!

Inna seria B. Rudek pt. Stół inspirowana była twórczością malarską Vermeera van Delft z jego delikatnością form i niesamowitym światłem, bardzo tajemniczym i rozproszonym, które uwielbiał m.in. Salvador Dali.

Stół 1

Stół 2

Stół 3

I jeszcze jedno, gdybym miał określić wszystkie zaprezentowane tu prace artystki powiedziałbym, że są one szlachetne, nie znaczeniu piktorializmu i tzw. technik szlachetnych, ale prostoty użytych form i  efektu wizualnego, który "przemawia mową bycia", aby nawiązać do znanej koncepcji Martina Heideggera, którą próbował trochę zdyskredytować Jean Paul Sartre, ale chyba mu się nie udało.

Brak komentarzy: