Każdy chciałby wiedzieć co będzie w 2011 roku, włącznie z bogiem Neptunem. Na tym polega tajemnica życia, że nie wiemy co się wydarzy, ale wkrótce poznamy. W wielu życzeniach noworocznych pojawiało się pragnienie, aby 2011 "nie był gorszy, niż 2010", gdyż faktyczne był on najgorszym w naszej historii od czasu zakończenia II wojny światowej w 1945.
Ale pomyślmy też, że na naszej wschodniej granicy znajduje się państwo Białoruś, gdzie warunki życia przypominają wiek XIX a sprawowane tam rządy należą do kategorii dyktatury, z którą należy walczyć w sposób demokratyczny. Kto pragnie zobaczyć prawdziwe oblicze Białorusi w jej fotograficzno-filmowym wydaniu temu polecam wybitny film Andrzeja Różyckiego Fotograf Polesia (Opus Film, 2001), który ukazuje m.in. w warstwie socjologicznej ogromne zacofanie cywilizacyjne tych terenów, ale i wielką serdeczność miejscowej ludności z okolic Kosowa Poleskiego, gdzie na chwilę także dzięki fotografii powrócił bohater filmu - fotograf Józef Szymańczyk (zm. 2003).
Zawsze należy być przygotowanym na różne doznania życia - radosne i smutne, a nawet tragiczne, gdyż na tym polega "bytowanie w bycie". Nie wszystko zależy wyłączne od nas. Ale wiele z tego co wydarzy się w przyszłości kształtujemy w naszej egzystencji poprzez określone działania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz