Szukaj na tym blogu

środa, 6 kwietnia 2011

Katarzyna Karczmarz. 4 wymiar (Świdnicki Ośrodek Kultury Galeria Fotografii, kwiecień 2011)

Jestem przekonany, że Galeria Fotografii Świdnickiego Ośrodka Kultury kierowana przez Pawła Sokołowskiego ze swoim programem Young Professional może stać się bardzo ciekawą placówką sztuki o znaczeniu ogólnopolskim, może nawet ważniejszym niż galeria "pf" w Poznaniu. Świadczy o tym kolejna wystawa, do której miałem przyjemność napisać wstęp. Oto jego fragment. 

Odkrywanie Innego w sobie?
Sugestywne autoportrety Katarzyny Karczmarz bardzo różnią się od wykonanych przez nią portretów i martwych natur, bowiem można odnaleźć w nich kilka konwencji, w których nie ma metanarracji, opowiadającej o konkretnym problemie w jednym stylu. Są one bardziej intymną, skrytą formą opowieści o samej sobie. W zdecydowanie mocniejszy sposób dochodzą tu do głosu prace z zakresu realności i fantazji, marzeń i wspomnień.


Jakie one są? Są wyjątkowe i po głębokim zastanowieniu stwierdzam, że nie znam niczego podobnego w historii fotografii, równie różnorodnego w formie i idei. Nie wiadomo, jak je analizować: chronologicznie czy ze względu na idee? Posłużę się drugą metodą, aby przybliżyć problematykę poszukiwania „Innego” w sobie, choć dla samej artystki są to prace skierowane na teraźniejszość, a nie przeszłość. [....]. Wszystkie autoportrety są wyjątkowe, tworzone w różnych stylach na bardzo wysokim poziomie artystycznym, ale poprzez psyche i physis artystki przenikają się ze sobą ukrytymi znaczeniami. Odnoszą się do jej życia rodzinnego i sfery imaginacji parareligijnej. Zawieszone między realnym światem a ukrytymi pragnieniami, których celem zawsze jest inwencja twórcza – poszukiwanie nowego fotograficznego desygnatu.  




A dlaczego 4 wymiar? Oddajmy głos autorce wystawy K. Karczmarz, która w katalogu w następujący sposób określiła swoje stanowisko: "Fotografia jest przede wszystkim zapisem tego co było, wykonanym w konkretny, intencjonalny sposób. Myślę o nim jak o rodzaju wyobrażenia, zakorzenionego w czwartym wymiarze - stanowiącym wartość dodaną do sensu tego, co widoczne wprost i naskórkowo. To ciągle rozwijająca się przestrzeń znaczeń nadbudowana nad osobistym doświadczeniem, wymykająca się definicjom a także prostym semantycznym odniesieniom." 

2010

Po obejrzeniu tej wystawy powstaje uzasadnione pytanie, czy autoportrety nie są najbardziej  wartościowym dokonaniem Katarzyny Karczmarz? Jaka jest moja odpowiedź? - "Nie wszystko na sprzedaż!". To bardzo istotna kategoria, której wierna pozostaje autorka z tych sugestywnych autoportretów.

2007

3 komentarze:

Silesian Wanderer pisze...

Niestety Paweł Sokołowski został zwolniony ze stanowiska w Świdnickim Ośrodku Kultury.

Krzysztof_Jurecki pisze...

Ale dlaczego? jakie były przyczyny i kto podjął taką decyzję?

Silesian Wanderer pisze...

Proszę spojrzeć na ten artykuł
http://www.swidniczka.com/news,single,init,article,6096