Szukaj na tym blogu

sobota, 25 czerwca 2011

L-Und.Łódzka scena podziemna 1985-1995 (Galeria Manhattan w Łodzi, 17.06-07-17.06.11)

Jude, Et Circenses, 1993; Liudi Mira 1993; Schrei 1994; + Egon Fietke, Knuj, hommage dla Witolda Kajruksztisa [poniżej pod trzecią pracą z prawej], 1989

Szablony Michała Arkusińskiego


Egon Fietke, Licznik, 1993 

Underground undergroundu sceny łódzkiej lat 80.-90.? Wyróżniki i sytuacjonizm

 "Stan wojenny trwający w praktyce do 1989 roku paradoksalnie wytworzył w Łodzi silne środowisko undergroundowe, które istniało zarówno w Nawie św. Krzysztofa przy kościele oo. Jezuitów, jak i w kilku galeriach znajdujących się w mieszkaniach prywatnych, w których w latach 80. działała Kultura Zrzuty, łącząc wątki konceptualno-minimal-artowskie  z dadaistycznymi a czasami o retoryce surrealistycznej w przypadku Łodzi Kaliskiej i ich kręgu. Cechą wspólną była niechęć, a nawet wrogość do socjalistycznego państwa i jego polityki kulturalnej.

 Ewa Bloom-Kwiatkowska. Kadr z filmu Kolor płonie, akcja spalenia (kombustacji) prac malarskich i obiektów z lat 1985-1989. Łódź ul.Nawrot 13, styczeń 1989,  akcja pt. Der Himmel über Stadt


Słwek Kosmynka, Free from Love, szablon graffiti, 98 x70, 1984

Lata 90. w Łodzi, szczególnie w pierwszej połowie dekady charakteryzowały się wzmożeniem aktywności „jawnej” już neoawangardy, która wyszła z podziemia lat 80., kiedy istniały galerie, a właściwie klubokawiarnie takie, jak Strych Łodzi Kaliskiej.  Bardzo aktywnie w zakresie performance, instalacji czy wideo działała Galeria Wschodnia, wznowiono także kolejne edycje międzynarodowej Konstrukcji w procesie (1990, 1993). Powołano Muzeum Artystów na ul. Tylnej, kierowane przez Ryszarda Waśkę, z aktywem młodych artystów z kręgu Galerii Wschodniej. Ale instytucjonalizacja neoawangardy połączona z jej częściowym akademizowaniem się i komercjalizacją, polegającą głównie na sprzedaży prac do kilku polskich muzeów, łączyła się faktem urealnienia utopii i zamianą, wbrew podstawowym założeniom neoawangardy, w establishment artystyczny, który nie tylko walczył o swoje racje, ale próbował manipulować rzeczywistością artystyczną w imię swych osobistych interesów, głównie finansowych, nie zaś ideowych.

Jednak istniały w tej samej przestrzeni artystycznej i socjologicznej Łodzi inne rodzaje twórczości, określanej jako niezależna."  Tak prezentuje się początek mojego tekstu do folderu wystawy, która mam nadzieję, będzie zmianą w patrzeniu i interpretowaniu sztuki II połowy lat 80. i 90. nie tylko w Łodzi, ale w całej Polsce. Ubiegłoroczne wystawy ogólnopolskie - jedna z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (Mógłbym żyć w Afryce, 24 lipca - 20 września 2010), druga z Muzeum Narodowego w Krakowie (kurator: Tadeusz Boruta, Pokolenie '80 ) ominęły sztukę łódzką lat 80.  Niesłusznie, gdyż tu także działali ważni artyści, sytuujący się również poza Kulturą Zrzuty.

W dalszej części tekstu analizę dwa ogniwa: 1) Scenę muzyczną wokół zespołu Jude, 2)   Aspekty nowej ekspresji i graffiti wokół działań Sławomira Kosmynki i Ewy Bloom-Kwiatkowskiej, które chronologicznie były wcześniejsze, gdyż dotyczyły działań między 1984 a 1991 rokiem.

Artyści na ekspozycji, która ma szansę stać się wydarzeniem roku, nie tylko w sztuce łódzkiej:

Damian Czarnobyl | Ewa Bloom Kwiatkowska | Sławek Kosmynka | Chaos Faza 3 | Sławek Belina | Andrzej Gagzz | Robert Laska | Kil 210 | Wspólnota Leeeżeć / Egon Fietke | 19 Wiosen / Marcin Pryt | Jude / Wiktor Skok | Noize Danse Ezztheticks / Maciej Ożóg / Widelec | Try Mygi / Małgorzata Wróblewska / Michał Zabłocki / Janek Koza + Sławek Belina | Xylolit | Franklin / Pustostator | Fagot-Grzegorz Jerzy Fajngold | Michał Arkusiński | Wunder Wave | Janek Koza | Marcelo Zammenhoff | The Corpse / Jakób | Phetrus | 3DEF | Rebus | Jerzy Korzeń | Hospital Unit |

Wiktor Skok na tle dokumentacji z pracami Sławomira Kosmynki


Brak komentarzy: