Szukaj na tym blogu

niedziela, 14 marca 2010

Grzegorz Zygier, TWOONE. Od cienia do fal (12.03.-31.03.2010)

W Ośrodku Działań Artystycznych w Piotrkowie Trybunalskim otwarto kolejną wystawę Grzegorza Zygiera z cyklu Twoone, którego premiera miała miejsce w 2007 roku w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Do chwili obecnej można było je także zobaczyć w Toruniu i w Poznaniu. 



W tekście  zamieszczonym w katalogu pt. Iluzja czy rzeczywistość? na temat zdjęć Grzegorza  napisałem: "Zacznijmy od tego, że odwołują się [one] do koncepcji „fotografii czystej”, ale są tak zmienione, że powstał nowy rodzaj montażu – najważniejszej techniki XX wieku - ale nie hybrydyzacji, gdyż prace Grzegorza Zygiera są bardzo skonceptualizowane. Ta cecha, związana z metodycznym poszukiwaniem istoty i idealnej struktury powoduje, że są one od razu rozpoznawalne. Związana z kategorią mimesis i główną tradycją w rozwoju fotografii fotograficzność jego prac rozwinęła się w pracach z cyklu Twoone w kilku kierunkach. Jednym z głównych problemów jest ujmowanie cienia i towarzyszącego mu przedmiotu czy fragmentu rzeczywistości, który sprowadzony jest, na ile można tego dokonać, do elementów martwej natury. Fotografowanie fragmentu kolumny, liści, krzesła, metalowych części jest modernistyczną formą vanitas. [...] Te prace Grzegorza Zygiera ujawniają jeden aspekt, który bardzo cenię, a jest to żywioł wody w jego różnych przejawach. Morze jest spokoje lub dynamiczne albo o różnej formie horyzontu. Nie są to łatwe prace do wykonania. Nie ma sensu tłumaczenie, że są w dalszym ciągu istotne, gdyż rozwijają nowe kategorie postrzegania, widzenia i rejestracji, a oparte są na wykoncypowanym szkicu rysunkowym. One wciąż odwołują się do naszego nowoczesnego widzenia zapożyczonego przez aparat fotograficzny przez ukształtowany na początku XX wieku modernizm artystyczny. Oczywiście są inne stereotypy i możliwości postrzegania i tworzenia fotografii, także bardziej graficznej lub przeciwnie tradycyjnej – dokumentalnej czy reportażowej."

Pozornie jest to prosta fotografia, ale jej koncepcja obejmuje coraz szersze aspekty naszego świata i naszej widzialności. W autentyczny sposób podąża za ideami XX wiecznego modernizmu artystycznego. także  malarskiego, ale zachowuje swą fotograficzną właściwość medium.  Dlatego także z tego powodu bardzo cenię ten cykl. Grzegorz Zygier jest bardzo wyrafinowanym i konsekwentnym artystą.


1 komentarz:

gość niedzielny pisze...

chwilowo jestem lekko(może nawet bardziej) zaskoczony
ale ,jeszcze kilka razy przeczytam....zanim sobie to poukładam...