Month of Photography (Miesiąc Fotografii) w Bratysławie organizowany od 1990 roku różni się od największych festiwali w Polsce, że zawsze "jakość przeważa nad ilością". U nas jest odwrotnie, gdyż za ilością, jak sądzę, podążają pieniądze samorządne i z kasy MKiDN. Nikt nie wnika co z tych ekspozycji wynika i czy są one novum na forum ogólnopolskim czy europejskim.
Mój post/tekścik jest przede wszystkim wizualnym uzupełnieniem artykułu, jaki dziś opublikowałem w magazynie "O.pl"
Przy okazji jeszcze kilka faktów i zdjęć.
Ekspozycja Rudolfa Sikory z pewnością należała do najwartościowszych. Wydano przy okazji pokaźny i co najważniejsze bardzo dobrze opracowany katalog całej jego twórczości.
Rudolf Sikora, wystawa Sam z fotografią, fot. K. Jurecki
Mokry kolodion oczywiście popularny jest w całej Europie. Prezentuję dwie prace artysty ze Słowenii, mieszkającego w Nowym Mieście, który podejmuje problematykę swej rodziny.
Borut Peterlin, A Father's
Tale, 2016
Borut Peterlin, A Father's Tale, 2016
Polscy, i nie tylko, kuratorzy mogliby zobaczyć, jak przygotować ekspozycję, by była interesująca i kompletna, obejmująca potencjalnie wszystkie przejawy sztuki wizualnej z lat 1939-1945. Właśnie takie kryteria spełnia wielka Wystawa Dream x Reality. Art and Propganada 1939-1945 w Slovak National Gallery (czynna do 26.02.2017).
Wystawa Dream x Reality. Art and Propganada 1939-1945 w Slovak National Gallery, fot. K. Jurecki
Duet Jana Hojstričová, Palo Macho tworzy od kilku lat prace z wykorzystaniem szkła, fotografii, malarstwa. Interesuje ich cielesności i ciało jako fetysz kultury konsumpcyjnej, ale o odwołaniu także do sakralności dawnej sztuki. Stąd zastosowanie płatków złota do tworzenia transparentnych prac.
Jana Hojstričová, Palo Macho, View
of the invisible skin, wystawa w Instytucie Słowackim w Wiedniu
Jana Hojstričová, Palo Macho, View of the invisible skin, wystawa w Instytucie Słowackim w Wiedniu
Jana Hojstričová, Palo Macho, View of the invisible skin, wystawa w Instytucie Słowackim w Wiedniu
Jana Hojstričová, Palo Macho, View of the invisible skin, 240 x 110 cm, 2011, z wystawy w Instytucie Słowackim w Wiedniu
Fotografie, jeśli nie zaznaczono inaczej, dzięki uprzejmości Central European House in Bratislava. Special thanks to Dorota Holubová.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz